Świetlicowej zabawy wirusowej – ciąg dalszy

Drodzy Przyjaciele!

Do naszej świetlicowej redakcji wpłynęły kolejne trzy rymowanki. Zatem przybywa nam kandydatów do nagród.

Podziwiajcie, jakie lekkie piórka mają ich autorzy – pierwszoklasista Maciuś i trzecioklasistka Lena wraz z Mamą.

„Mamy maski, rękawiczki,
antybakteryjne płyny.
Nie zrobimy dziś zadymy,
tylko z wirusem walczymy!”

„Rachu ciachu, ciachu rach
pokonamy strach!”

„Wirusie, wirusie – kolczasty kaktusie,
choć masz kolce dookoła,
czeka nas podwórko i szkoła.
Szybko więc wrócimy razem tam,
a Ty zginiesz nam.”

Maciuś 1b, Lenka 3a oraz Mama

Świetlicowe biuro podróży proponuje Wam:

„Chyba wyjadę na Antarktydę,
gdzie się nie spotkam nigdy – z COVIDEM!
Zabiorę ze sobą Świetlicę całą,
będzie nam się wspaniale
na krach – opalało!”

Ciekawostka z Indii!

Podobno w Indiach przyszły na świat bliźniaki. Dziewczynce nadano imię Corona, a chłopcu Covid. Co Wy na to?

„Z Koronką Ilonką i Covidkiem – Dawidkiem
zaprzyjaźnię się
i wkrótce bezpiecznie
znów spotkamy się”.

A teraz dla wszystkich specjalna dedykacja!

„Szykujcie fryzurki!
Szlifujcie pazurki!
Covidowi się nie damy!
Wkrótce w szkole się spotkamy!”

Pozdrowienia! Do szybkiego zobaczenia!

Ps. Drogie Dzieci, Szanowni Rodzice zrobiliście nam ogromną niespodziankę – dziękujemy za otrzymane pozdrowienia i życzenia, nie tylko świąteczne.

Fot. Małgorzata Greń, klasa 7